niedziela, 28 sierpnia 2011

Książki, książki...

Czytać lubiłam od dziecka. Może nie pochłaniałam nigdy wielkich tomów, ale  jak na umysł niehumanistyczny, raczej ścisły, zawsze było tego sporo. Kilka razy napisałam notkę o książkach na blogu, a dziś dodałam nowy element: banner ze strony lubimyczytac.pl, który pokazuje jaki książki teraz czytam: co ze mną podróżuje w ciągu dnia lub co czytam przed zaśnięciem. Może z czasem będzie tego więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz