wtorek, 30 sierpnia 2011

Biblioteka

Nareszcie zebrałam się w sobie i zapisałam się do biblioteki. Poza uczelnianymi nie korzystałam z warszawskich bibliotek, ale w końcu się udało. Zapisując się możemy bezpłatnie korzystać z bibliotek w całej dzielnicy, książki trzymamy maksymalnie miesiąc i  można mieć ich aż 10! Dla mnie to bardzo dużo :) Tak wygląda karta:


Pokaże wam co dla siebie znalazłam i co będę opiniować w najbliższym czasie
1) Patrzyłam na usta... Dziennik z warszawskiego Getta - już przeczytana, notka prawie gotowa
2) Ziemia obiecana - I i II tom - trochę klasyki
3) Najmłodsi od "Parasola" - znowu wojennie
4) Senność - W. Kuczok
5) Tato - W. Wharton

Obok leży druga mała sterta, i kolejna do licencjatu. Tak, chyba zwariowałam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz