poniedziałek, 19 grudnia 2011

Nocny marek czy ranny ptaszek?

Do której grupy zaliczyłybyście siebie? Ja dopóki mieszkałam z rodzicami chodziłam spać dosyć wcześnie i dosyć wcześnie wstawałam. Teraz wolę dłużej pospać rano a dopiero nocą kiedy cały świat śpi łatwiej jest mi skoncentrować się na pracy czy nauce. Zwłaszcza że teraz zimą z dziennego światła i tak można korzystać zaledwie parę godzin.

Życzę Wam miłego tygodnia :)

2 komentarze:

  1. Mam to samo, lubię siedzieć do późnej nocy, a rano nie mogę się zwlec :) chciałabym być rannym ptaszkiem i Nocnym Markiem jednocześnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. tak byłoby najpiękniej:) albo normalnie funkcjonować po 4-5 godzinach spania:)

    OdpowiedzUsuń