sobota, 7 lipca 2012

Sobotni poranek

Przedwczoraj odebrałam z serwisu mój ekspres a dziś wstałam dosyć wcześnie i mogłam wypić filiżankę dobrej kawy z odrobiną mleka na balkonie. Ok 8 rano było jeszcze na tyle chłodno aby z spędzić parę chwil na powietrzu i czerpać z tego przyjemność.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz